on (ona) siedzi na kuchennej szafce i majta nogami... :) hahaaa i znow mysle o fotografii ktora poprzed fragmentaryczne ujecie rzeczywistosci potrafi ja "zaklamac"... niekoniecznie w negatywnym sensie, oczywiscie. sztuka jest wybrac to, co i jak pokazac na zdjeciu, ale nie mniejsza bedzie wybor tego, czego na zdjeciu (i jak) NIE pokazac, czyz nie?? :)))
...niepokój...
ReplyDeletehmmmm.... a czemu nie relaks??
ReplyDelete... no bo skąd on (ona?) ma tyle siły, żeby się na tym drążku tak długo podnosić ;-) ?
ReplyDeleteon (ona) siedzi na kuchennej szafce i majta nogami... :)
ReplyDeletehahaaa i znow mysle o fotografii ktora poprzed fragmentaryczne ujecie rzeczywistosci potrafi ja "zaklamac"... niekoniecznie w negatywnym sensie, oczywiscie. sztuka jest wybrac to, co i jak pokazac na zdjeciu, ale nie mniejsza bedzie wybor tego, czego na zdjeciu (i jak) NIE pokazac, czyz nie?? :)))